Z wielkim żalem i niesamowitym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o odejściu Naszego Mistrza, Kolegi, Profesora Władysława Turskiego.
Kolega Turski (bardzo dbał o to aby członkowie PTI zwracali się do siebie w ten sposób), to symbol i historia Polskiego Towarzystwa Informatycznego. Był założycielem, twórcą idei i struktur Towarzystwa, pierwszym Prezesem i niezwykle oddanym Towarzystwu do ostatnich Swoich chwil. Kolega Turski uczył nas rozumienia nowych technologii, życia, organizacji pracy, kulturalnego różnienia się w poglądach, twórczego dyskutowania i efektywnej pracy społecznej oraz pokory wobec informatyki. Będąc Prezesem potrafił nagradzać i karcić, przywoływać do porządku i doceniać osiągnięcia. Wzorowo kierował pracą struktur PTI, jasno i jednoznacznie określając miejsce i role pracowników etatowych w relacjach z społecznie pracującymi członkami PTI.
Profesor Turski nasz Kolega uosabiał idee i szczytne założenia Towarzystwa. Inspirował do pracy i sam ciężko pracował na rzecz PTI. On wskazywał kierunki działań, dbał aby PTI było organizacją członków a nie struktur. Często podkreślał, że PTI to nie związek zawodowy informatyków ale Stowarzyszenie członków profesjonalnie uprawiających informatykę. Od początków działania PTI chciał wprowadzić stopnie zawodowe w informatyce uznając to za priorytetowe zadanie PTI wobec środowiska informatyków. Jako pierwszy zrozumiał i aktywnie wspierał idee certyfikacji ECDL mówiąc, że „… jest los na loterii wygrany przez PTI”. Jak zwykle nie mylił się, chociaż nie wszyscy byli tego samego zdania. Potrafił kulturalnie i przekonywująco argumentować swoje racje, ostro ale merytorycznie reagować wobec oponentów i skutecznie wdrażać dobre dla PTI rozwiązania.
Od pewnego czasu z uwagi na stan zdrowia aktywność Profesora w PTI osłabła ale zawsze był życzliwy, pomocny i dostępny na każdą prośbę i potrzebę wsparcia. Jeden z Kolegów, przyjaciół Profesora, powiedział „… jak długo będzie to możliwe Profesora Turskiego powinniśmy zapraszać na wszystkie ważne dla informatyki wydarzenia.” Profesor, mimo problemów ze zdrowiem, zawsze pozytywnie odpowiadał na zaproszenia i mimo problemów zdrowotnych, w miarę możliwości, aktywnie wspomagał nasze działania. Jego obecność, trafne i przyjacielskie uwagi i krytyka, pozwalały nam czuć się pewniej i lepiej realizować cele, które On często wytyczał.
Pożegnaliśmy już kilku Ważnych i Aktywnych w PTI Kolegów ale ta strata jest nieporównywalna. Wraz z Profesorem Turskim z PTI odchodzi pewna epoka, duch Towarzystwa. Będzie nam tego brakowało i nie wiem czy potrafimy dalej kroczyć drogą wyznaczoną przez Profesora w trudnych latach 80-tych, czy PTI to jeszcze to samo PTI.
Żegnaj Kolego Profesorze, pozostaniesz w naszej pamięci i zrobimy wszystko aby dalej realizować Twoje wskazania.
Zdzisław Szyjewski
Przewodniczący Rady Naukowej PTI