Zagrajmy w okręty - z komputerem
Na liście dyskusyjnej PTI Marek Wierzbicki zaproponował zorganizowanie konkursu, który mógłby być wielce interesujący nie tylko dla informatyków: turnieju programów komputerowych grających w okręty.
"Przynajmniej połowa, no może 1/3 członków PTI jest w stanie napisać prosty program pracujący na PC-cie" - pisze M. Wierzbicki. "Jakkolwiek początkowo gra jest bardzo losowa (ostrzeliwujemy pole przeciwnika losowo), to w pewnym momencie pojawia się konieczność włączenia pewnej heurystyki, która pozwala z pewnym prawdopodobieństwem ominąć regiony mniej "warte" ostrzeliwania (tak więc byłby to raczej turniej heurystyk ostrzeliwania)".
Turniej polegałby na "rozegraniu" np. 10 tys. jednakowych partii ostrzałów przez wszystkie programy i wyłonienie algorytmu, który poradził sobie najlepiej.
(Kto wie, czy zwycięskim algorytmem nie zainteresowałaby się armia?)