Aktualności

ŚDSI'2010: debata "Konwergencja internetu i telewizji jako przyszłość telewizji interaktywnej”

Publiczna debata nt. ”Konwergencja internetu i telewizji jako przyszłość telewizji interaktywnej”, która odbyła się 27 kwietnia br. w Domu Dziennikarza w Warszawie, przyciągnęła uwagę sporej liczby uczestników zarówno obecnych na sali jak i śledzących przebieg imprezy przez internet (119 pobrań ).

Debatę prowadził prezes PTI Marek Hołyński.

Główne tezy debaty:

Panel 1.: „Regulacje”

Marek Hołyński otworzył dyskusję m.in. stawiając tezę, że rozwój infrastruktury informacyjnej jest hamowany przez regulacje prawne, które nie nadążają za rozwojem technologii.

Min. Magdalena Gaj, Ministerstwo Infrastruktury: W ub. roku podjęliśmy inicjatywę „Polska Cyfrowa” właśnie po to, by uniknąć efektu spowolnienia przez przestarzałe regulacje, o którym wspomniał p. Hołyński. W jej ramach m.in. została znowelizowana ustawa o prawie telekomunikacyjnym, opracowujemy ustawę o cyfryzacji elektronicznych środków masowej komunikacji i przygotowujemy dalsze ułatwienia w ustawie o dostępie szerokopasmowym.

Marek Hołyński: Przed rokiem przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejczyk zapowiadał, że we wrześniu 2009 ruszy pierwszy multipleks...

Barbara Bubula, KRRiT: Problemy z zagospodarowaniem dostępnych przepływności i uzyskaniem zgody wszystkich zainteresowanych są bardzo skomplikowane. Przede wszystkim niezbędna jest ustawa o cyfryzacji oraz wdrożenie unijnej dyrektywy o usługach medialnych (termin wdrożenia już minął - odpowiada za to Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego). KRRiT jest gotowa do działania ale musimy czekać na konieczne regulacje.

Marek Hołyński: W tych blokach startowych tkwimy już od 2005 roku...

Mariusz Busiło, UKE: Silnym hamulcem jest brak porozumienia między nadawcami, jak wykorzystywać częstotliwości nośne. Konwergencja to starcie dwu różnych światów: telewizji lat 50. i internetu. Tytani TV chcieliby z przyzwyczajenia koncesjonować, kontrolować i zarządzać całym medium nadawczym podczas gdy internet powstaje oddolnie i spontanicznie. Niestety, dotychczasowe próby regulacji Ida w kierunku uprzedniej a nie następczej kontroli treści. Trwa tez walka strategiczna, np. nadawcy satelitarnie próbują wykorzystać cyfryzacje do utrwalenia swojej dominacji na rynku. Internet takich warunków nie przyjmie – i stąd obecny zastój.

Stanisław Szuder, Exatel: Tak, jedną z przyczyn zastopowania cyfryzacji mediów jest rozbieżność interesów poszczególnych nadawców. Niemniej głównym warunkiem udanej konwergencji jest powszechna dostępność usług szerokopasmowych, co dzis ma miejsce tylko w dużych miastach.

Głos z sali (przedst. Canal+ Cyfrowy): My widzimy, że wbrew deklaracjom postępuje proces zawłaszczania rynku przez kilku dominujących nadawców. Rynek jest coraz szczelniej zamykany przed konkurencją.

Marek Hołyński: Jakoś mało się mówi o aspektach społecznych cyfryzacji. Przykładowo – jeśli się nie dofinansuje dekoderów to operacja na pewno się nie uda. Doświadczenia włoskie pokazują to dowodnie.

Panel 2.: „Technologie i Strategie”

Marcin Bochenek, NASK: Internet i telewizja to pojęcia już przestarzałe. Już dzis bowiem wiele treści jest przesyłanych obydwoma kanałami. Dzisiejszy użytkownik oczekuje po prostu narzędzi komunikowania i oferta biznesowa powinna ewoluować właśnie w tym kierunku. Innym kluczowym wyznacznikiem rozwoju jest jakość – HD, ostatnio już nawet 3D.

Jakub Jagiełka: Istotny jest też podział push-pull, czyli telewizja rozsiewcza i interaktywna. Jedni odbiorcy nie mają ochoty na „aktywne” uczestnictwo w przekazie i wystarcza im bierny odbiór, sprowadzający się do wyboru kanału. Inni – wprost przeciwnie, chcą się wypowiadać, zadawać pytania, polemizowac z innymi odbiorcami.

Krzysztof Kielak, Redefine: W Redefine budujemy konwergentną aplikację, której zadaniem będzie zapewnienie oglądalności meczy piłkarskich Euro 2012 równolegle w TV, przez internet i na ekranach telefonów komórkowych – z zachowaniem możliwości komunikacji z użytkownikami. Czyli coś w rodzaju telewizji o cechach Web 2.0. Dotychczasowe zastosowania systemu do niektórych programów Polsatu potwierdzają trafność przyjętej koncepcji.

Marek Wojciechowski: Podstawowe dane dotyczące rozwoju TV cyfrowej w Europie wykazują szybki wzrost dostępności kanałów na bazie technologii cyfrowych, popularności nowych usług (HD, VoD i in.), zmiany sposobu oglądania TV przez widzów oraz idące w ślad za Tyn zmiany strategii nadawców (profilowanie tematyczne, nowe zasady budowania ramówek i oprawy graficznej itp.). Bardzo istotną przeszkoda na drodze do konwergencji TV z internetem jest zasadnicza niezgodność utrwalonych dziś modeli biznesowych TV i internetu oraz bariery prawne.

Marek Hołyński: Słabą stroną TV w procesie konwergencji jest niewątpliwie niedomaganie kanału zwrotnego.

Waldemar Sromek, TP Emitel: Już od 2001 r. prowadzimy emisje testowe w oparciu o protokół DVB-T. Wbrew dość popularnej opinii testy te wykazują, że technologia DVB-T oferuje dokładnie takie same możliwości jak inne technologie przekazu telewizyjnego.

Rafał Budweil, GTS Energis: Przyszłością mediów elektronicznych nie jest ani broadcast, ani multicast lecz unicast – emisja dedykowana i jesteśmy dziś całkowicie gotowi do technicznej realizacji takiej infrastruktury. Do tego jednak spełnić pewien banalny warunek – każdy użytkownik musi mieć dostęp o szybkości minimum 20 Mbps. Infrastruktura szerokopasmowa jest absolutnie niezbędna; są kraje które już to mają. Pokładam wielkie nadzieje w obiecanych przez min. Gaj ułatwieniach formalnych w budowie infrastruktury światłowodowej na masowa skalę.

Marek Hołyński: A tymczasem deweloperzy budowlani mówią, że zapewnienie budynkowi dostępu światłowodowego podnosi koszt budowy nawet o 30 proc. To samo mówią drogowcy o kanałach komunikacyjnych wzdłuż drogi, a w dodatku pobocza przeważnie należą do kogoś innego niż inwestor...

Andrzej Molski, ATM Software: Istnieje radykalny sposób na wszystkie problemy konwergencji – jest nim internet! Tylko internet zawiera pełny kanał zwrotny i możność pełnej swobody wyboru (unicast). Trzeba tylko się zdecydować jaki model biznesowy stosujemy: płatny albo reklamowy. Telewizja internetowa zresztą już istnieje. Sądzę, że kierunek jej rozwoju wyznacza Facebook – obok programu TV wymiana komunikatów, zarówno między użytkownikiem i nadawcą jak i wzajemna między użytkownikami. I mój wniosek końcowy – wbrew również dość powszechnej opinii, internetowa TV jest najtańsza w eksploatacji! Jeśli ktoś nie wierzy, zapraszam do ATM.

Marek Hołyński: A co jest czynnikiem sukcesu internetowego nadawcy TV?

AM: To, co zawsze – jakość produktu, marketing i dyscyplina finansowa.

Rafał Szczap, Sagemcom Poland: Na razie bycie operatorem interaktywnym i konwergentnym niezbyt się opłaca. W Europie Zachodniej rynek konwergencji nie wygląda dzis zbyt różowo, zarówno pod względem atrakcyjności oferty jak i opłacalności. Nikt nie ma jeszcze pełnej, jednolitej platformy komunikacyjnej, i to ani po stronie nadawczej ani odbiorczej. „All-in-one” jeszcze nie istnieje. Wielkim problem tych nadawców jest zapewnienie kontentu – stąd częste i wielostronne alianse i przejęcia. I nie ma jeszcze pełnej jasności, który kierunek rozwoju jest najwłaściwszy.


* * *

Debatę pod patronatem Ministerstwa Infrastruktury, Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zorganizował Zarząd Główny PTI wraz z Centrum Komunikacji Medialnej.

Debata była transmitowana on-line przez ekipę firmy Exatel.

Interesującym pokłosiem debaty była audycja w Programie 1 Polskiego Radia pt. "Naukowy Wieczór z Jedynką", w której red. Dorota Truszczak przeprowadziła rozmowę z Barbarą Bubulą, Mariuszem Busiło i Markiem Hołyńskim.

Autoryzowane teksty wypowiedzi uczestników debaty zostały opublikowane w specjalnym dodatku do dziennika "Rzeczpospolita" z 7 maja 2010 r.

Strona utworzona przez Polskie Towarzystwo Informatyczne Wszelkie Prawa Zastrzeżone © 2014.